Jakie jest zużycie wody w moim ogrodzie?
Zbiornik wykorzystuje do podlewania ok 300m2 ogrodu, składającego się z trawnika oraz ściółkowanych, ozdobnych rabat. Zielony, soczysty trawnik zajmuje ok. 60% powierzchni ogrodu. Wymaga obfitego nawadniania, z uwagi na częste nawożenie nawozami sztucznymi. Ziemia charakteryzuje się dużą zawartością gliny, więc zapotrzebowanie na wodę jest mniejsze, aniżeli w przypadku gleb piaszczystych.
Średnie roczne zużycie wody deszczowej w danym ogrodzie wynosi ok. 14m3.
W innym artykule przedstawiam wyliczenia dotyczące opłacalności inwestycji w małym przydomowym ogrodzie (kliknij tutaj).
Jak sprawdza się zbiornik w okresach długotrwałej suszy?
Zbiornik jest za duży jak na mój ogród, wystarczyłby mniejszy o powierzchni 2-3 m3. Jednakże dzięki temu, nawet w okresach upałów i suszy, nigdy nie zabrakło wody do podlewania roślin.
Jakie napotykam problemy związane z obsługą zbiornika na wodę deszczową?
Zbiornik jest szczelny i jedynym problemem jest przykry zapach, który występuje w momencie, gdy woda jest rzadko używana. Podobno da się ten problem rozwiązać stosując odpowiednie tabletki.
Zastosowana pompa umożliwia podlewanie roślin wężem ogrodowym
W moim ogrodzie wykorzystuję najprostszą pompa zanurzeniową, górno ssąca „tzw. białoruską”o mocy 450 W. Pompa umieszczona jest w zbiorniku na sznurku, pracuje już 2 lata i na razie jest bezobsługowa. Jej koszt wynosi ok. 100 zł. Z uwagi, że jest to pompa głębinowa, mogę rośliny podlewać za pośrednictwem węza ogrodowego. Pompa wytwarza bardzo duże ciśnienie, więc podlewanie roślin to czysta przyjemność. Co najważniejsze nie ma konieczności podlewania roślin konewką ogrodową. Czasami zbyt duże ciśnienie utrudnia podlewanie roślin w donicach.
Dane techniczne
Moc: 450W 
Maks.głębokość zasysania: 8m
Maks.wysokość tłoczenia: 60m
Wydajność: 1020L/h
Max wielkość drobin: 1mm
Stopień ochrony: IPX8
Waga: 4kg
Średnica pompy: 10 cm
Wysokość: 28 cm
Wykończenia zbiornika betonowego
Zbiornik j
est przykryty ciężkim betonowym włazem, w którym jest wywiercony otwór w celu umieszczania pompy wodnej. Wokół włazu znajduje się betonowa palisada, która pełni funkcję ozdobną oraz praktyczną. W środku znajduje się bowiem wąż ogrodowy. Wokół palisady, wysypany jest żwir granitowy, na który można postawić konewkę.
Dodatkowo właz do studzienki jest zabezpieczony, zbitą z kilku desek szczelną pokrywą. Chroni ona przed deszczem, wtyczkę kabla z pompy zanurzeniowej. Poza tym pełni funkcję „podstawki” na doniczki. W momencie chęci podlania roślin, podłączam przedłużacz i podłączam pompę do kontaktu. Nie jest to rozwiązanie idealne, na razie się sprawdza. W przyszłości planuje wykonanie hermetycznego, wodoszczelna gniazdka, który będzie się znajdował bezpośrednio koło studzienki.
Zbiornik j
est przykryty ciężkim betonowym włazem, w którym jest wywiercony otwór w celu umieszczania pompy wodnej. Wokół włazu znajduje się betonowa palisada, która pełni funkcję ozdobną oraz praktyczną. W środku znajduje się bowiem wąż ogrodowy. Wokół palisady, wysypany jest żwir granitowy, na który można postawić konewkę.
Dodatkowo właz do studzienki jest zabezpieczony, zbitą z kilku desek szczelną pokrywą. Chroni ona przed deszczem, wtyczkę kabla z pompy zanurzeniowej. Poza tym pełni funkcję „podstawki” na doniczki. W momencie chęci podlania roślin, podłączam przedłużacz i podłączam pompę do kontaktu. Nie jest to rozwiązanie idealne, na razie się sprawdza. W przyszłości planuje wykonanie hermetycznego, wodoszczelna gniazdka, który będzie się znajdował bezpośrednio koło studzienki. 
Ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowy artykuł, zdecydowanie zakup Zbiorników na deszczówkę to dobra inwestycja, która zwraca się w stosunkowo krótkim czasie.
OdpowiedzUsuńWysokiej jakości zbiorniki stalowe znajdziesz tutaj https://www.ekonstal.pl/. Bez problemu możesz w nich przechowywać nawozy, paliwo, LPG i inne substancje.
OdpowiedzUsuń