2017/03/03

Jak zmienić ruiny w ogród tętniący roślinnością?

Pewnego wiosennego dnia dowiedzieliśmy się, że w naszej okolicy jest na sprzedaż ogródek działkowy. Byliśmy zainteresowani zakupem ale po wstępnych oględzinach mieliśmy duże wątpliwości bo ogródek był delikatnie rzecz ujmując bardzo zaniedbany.  Nie wchodząc w szczegóły naszej decyzji, postanowiliśmy spróbować swoich sił i zakupiliśmy dany ogródek.
Poprzedni właściciel ogródka był kolekcjonerem-zbieraczem rozmaitych przedmiotów. Można było tutaj znaleźć dosłownie wszystko od zużytych pojemników, butelek, puszek, aż po stare dziurawe dywany czy stare tanie zniszczone meble. Krzeseł było tak dużo, że spokojnie można byłoby urządzić małą imprezę weselną. W słoikach były rozmaite substancje, z których nie jeden chemik zrobiłby coś wystrzałowego. Tak więc w pierwszej kolejności musieliśmy zacząć od gruntownych porządków. Zebraliśmy kupę śmieci sięgającą 2m wysokości, która w krótkim czasie znalazła się we właściwym miejscu (na śmietniku). Po czym wyburzyliśmy wszystko co znajdowało się na terenie ogródka. Pracy było naprawdę sporo, na szczęście mieliśmy duże wsparcie ze strony najbliższej rodziny.
PRZED

PO














1 komentarz: