Inspekt jest ważnym elementem wyposażenia każdego ogrodu. Umożliwia uprawę roślin wczesną wiosną, późną jesienią i zimą. Jego celem jest ochrona roślin przed wpływem niekorzystnych warunków pogodowych tj. silnym, mroźnym wiatrem, gradem i śniegiem. W jego wnętrzu panuje nieco wyższa temperatura co wpływa na przyspieszenie plonowania warzyw i kwitnienia roślin ozdobnych. Może być zbudowany z różnych materiałów np. z drewna w postaci skrzyni lub okna wpuszczonego w ziemie.
Rodzaje inspektów:
- Inspekt zimny – do jego ogrzania wykorzystuje się jedynie energie słoneczną.
- inspekt ciepły – do jego ogrzania wykorzystuje się kompost lub obornik, który w wyniki rozkładu przez mikroorganizmy, podgrzewa rośliny od spodu. Można także wykonać specjalistyczny system ogrzewania np. elektryczny.
Inspekt wykonany własnoręcznie. Niestety brak odpowiednich narzędzi spowodował nierówności i tym samym brak szczelności. Co nie zmienia faktu, że bardzo dobrze się sprawdza zwłaszcza w przypadku wysiewu nasion (np. aksamitki) i zimowania młodych sadzonek.
Budowa inspektu z kabiny prysznicowej
Do budowy inspektu postanowiłam wykorzystać drzwi z kabiny prysznicowej. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że "szkło" jest zaokrąglone, dzięki czemu jest więcej miejsca we wnętrzu i łatwiej się je otwiera. Dany materiał jest też wytrzymalszy od szkła i tak łatwo się nie stłucze. Ponadto wykopałam dosyć głęboki dół, który ma na celu utrzymywanie stałej temperatury. Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdza się inspekt z "dołkiem" z dwóch powodów. Przede wszystkim jest bardziej szczelny, co pomaga utrzymać wysoką wilgotność. Po drugie, z uwagi, że znajduję się poniżej wierzchniej warstwy gruntu, temperatura we wnętrzu jest bardziej stabilna.
Podsumowując inspekt cechuje się następującymi zaletami i funkcjami:
- utrzymywanie wysokiej wilgotności;
- utrzymywanie wyższej temperatury;
- zimowanie młodych sadzonek roślin;
- wcześniejsze plonowanie warzyw i kwitnienie roślin ozdobnych;
- wysiew nasion;
- ochrona młodych sadzonek przed szkodnikami (np.brak mszyc i larw na różach)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz